Piątkowe popołudnie to jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów tygodnia dla wielu z nas. Kończymy wtedy dzień pracy i rozpoczynamy wolny weekend.
Wystarczy tylko jeszcze wrócić do domu i niektórzy chcą to zrobić jak najszybciej. Kierowca Citroena C15, którego zobaczysz na załączonym nagraniu wideo, najwidoczniej miał właśnie tak samo.
> Zabrał 700-konne BMW M3 na Nurburgring po deszczu. “Hyundai siedział mu na tyłku” (wideo)
Jego droga powrotna prowadziła przez kręte i malownicze drogi. On jednak nie boi się tamtędy pojechać dynamicznie, nawet swoim starym, francuskim dostawczakiem.
Tym razem trafił „niestety” na dwóch gości w Aston Martinach. Panowie nie mieli zamiaru pędzić na złamanie karku po tej krętej drodze. Możliwe, że chcieli po prostu podziwiać widoki.
> Ma najszybszy model z oferty Ferrari. Typek z 6-osobowej Tesli siedzi mu na zderzaku (wideo)
Kierowca Citroena nie miał czasu na takie „głupoty” i siedział im na ogonie. Piękne samochody warte setki tysięcy złotych nie robiły na nim żadnego wrażenia.
Wyświetl ten post na Instagramie