Obfite opady śniegu potrafią sparaliżować niektórych kierowców. Czynności, które wykonują oni na co dzień mogą się nagle okazać nie do zrobienia.
Chodzi tu nawet o tak proste rzeczy jak wyjazd z podziemnego garażu. Jeśli nikt go nie odśnieżył i nie mamy systemu podgrzewanego wyjazdu, możemy się mocno zdziwić próbując wyjechać na miasto.
> Kupił Range’a i poległ przy pierwszych opadach śniegu. “Mała górka pokonała jego furę” (wideo)
Właściciel widocznego na załączonym nagraniu wideo Volvo XC90 był przekonany, że sobie z tym poradzi. Włączył nawet specjalny tryb do jazdy w terenie, co widać po zwiększonym prześwicie.
Niestety, po kilku metrach auto stanęło w śniegu i nie miało ochoty jechać dalej. Trzeba będzie podjąć kolejną próbę, lub ostatecznie skorzystać z komunikacji miejskiej.
> Sąsiedzi patrzyli z zazdrością jak wyjeżdża swoim Quattro. Większość utknęła w garażu (wideo)
Pod nagraniem nie brakuje komentarzy od „mądralińskich”. Sugerują oni, że jedynym słusznym napędem na wszystkie koła jest Quattro stosowane w autach marki Audi, i że ono na pewno by sobie z tym poradziło.
Wyświetl ten post na Instagramie