Jeszcze wiele szop i garaży na świecie skrywa wewnątrz prawdziwe motoryzacyjne skarby. Od czasu do czasu możemy usłyszeć o kolejnych zapomnianych samochodach.
Tym razem udało się uratować stojącą przez około 20 lat Toyotę Celica. Samochód wyprodukowany w 1972 roku stał zaparkowany i pokrył się już grubą warstwą kurzu.
> Ktoś zapomniał o tym starym Audi 200. Zasłużyło na porządne mycie po 15 latach stania (wideo)
Po śmierci właściciela rodzina postanowiła sprzedać auto. Autor załączonego nagrania wideo stał się szczęśliwym nabywcą i przywrócił Toyotę do ładu.
Pod maską tego Japończyka pracuje 4-cylindrowy motor o pojemności 2.0 litrów. Powinien on produkować około 140 koni mechanicznych, co przy masie nieco ponad 940 kilogramów daje sporo frajdy z jazdy.
> Ten Dodge Viper stał w krzakach kilka lat. Trzeba było mu zafundować intensywne mycie (wideo)
W Celice pojawiło się nowe zawieszenie, układ hamulcowy czy koła. Zawsze miło jest zobaczyć, jak zapomniane samochody sprzed lat przywracane są do życia.