Producenci coraz częściej dają klientom jeszcze większe możliwości jeśli chodzi o personalizację zamawianych samochodów. Jednym z przykładów jest chociażby program o nazwie Manufaktur.
Mogą z niego skorzystać osoby kupujące auta marki Mercedes-Benz. Teraz ogłoszono, że do tego programu dodano kolejny model. Tym razem jest to w pełni elektryczny EQS.
> Mercedes-Benz wyciąga ręce do klientów po więcej pieniędzy. Wydasz krocie na konfigurację
Za odpowiednią dopłatą, klienci mogą wybrać jeden z dziewięciu nowych kolorów lakieru. Na liście znajdziesz barwy takie jak: Diamond White, Hyacinth Red, Cote d’Azur Blue, Selenite Gray, Night Black, Silicon Gray, Rubellite Red, Kalahari Gold, oraz Vintage Blue.
Najtańsze lakiery to Diamond White oraz Hyacinth Red. Opcja ta kosztuje 6 904 złotych. Następnie mamy Selenite Gray za 25 789 złotych, a wszystkie pozostałe barwy to już wydatek 33 963 złotych.
Do tego, pojawiły się nowe opcje wykończenia wnętrza skórą Nappa. Obicia z pikowanymi przeszyciami można zamówić w jednym z pięciu nowych kolorów: Rosé Grey, Deep White, Yacht Blue, Tobacco Brown, oraz Mystic Red.
Wykończenie wnętrza wiąże się z zakupem pakietu Manufaktur, który podnosi cenę auta aż o 66 573 złote. W zamian otrzymujemy od razu wielokonturowe i wentylowane fotele przednie.
Decydując się na te zmiany, wewnątrz znajdziesz również w kilku miejscach logo „Manufaktur”. Żeby każdy wiedział, że nie jest to standardowe wykończenie i wydałeś na swojego Mercedesa jeszcze więcej.
Kwota, jaką w polskich salonach trzeba zapłacić za najtańszego Mercedesa EQS to 549 300 złotych. W zamian otrzymujesz model EQS 450+ z napędem na tylną oś o mocy 333 koni mechanicznych.
> Mercedes EQS SUV (2023) oficjalnie. 7-osobowy elektryk przejedzie do 660 kilometrów (wideo)
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 6,2 sekundy, a prędkość maksymalną ograniczono do 210 km/h. Akumulator o pojemności 107,8 kWh pozwala na przejechanie nawet 737 kilometrów.