Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie w pełni przewidzieć warunki, jakie panują na drogach. W niektórych miejscach mogą się one nagle zmienić, co będzie dla nas wielkim zaskoczeniem.
W takiej sytuacji znalazł się właśnie autor załączonego nagrania wideo. Podróżując spokojnie po krętych drogach w pewnym momencie stracił panowanie nad swoim samochodem.
> Zaskoczyła go szklanka na jednym z zakrętów. Nie był w stanie zapanować nad Suzuki (wideo)
Trafił bowiem na tak zwany „czarny lód”, czyli niewidoczną gołym okiem warstwę lodu pokrywającą asfalt. Auto wpadło w poślizg i wypadło z drogi.
Na szczęście, uderzyło jedynie w zaspę śnieżną i po chwili udało się wrócić na jezdnię. Nie trzeba mieć bujnej wyobraźni żeby zrozumieć, że mogło się to skończyć dużo gorzej.
> Nawet zaparkowane auta zaczęły “jeździć”. Lód spowodował dramatyczną sytuację (wideo)
Dobrze, że kierowca nie przesadzał z prędkością i jechał przepisowo. Niestety, auto nie wyszło z tego cało. Uszkodzony został zderzak, nadkole oraz chłodnica.