Nadeszły święta, czyli dla wielu czas długich i męczących podróży po kraju. Niektórzy przemierzają jeszcze więcej kilometrów, przyjeżdżając zza granicy.
Należy pamiętać, aby poruszać się zgodnie z przepisami i mieć oczy dookoła głowy. Nie wsiadajmy też oczywiście za kółko po spożyciu alkoholu, którego często nie brakuje przy wigilijnym stole.
> Bardzo się spieszy do rodziny na święta. Leci BMW prawie 3 paki środkiem autostrady (wideo)
Na pokrytych śniegiem drogach warto zachować ostrożność. Tej z pewnością brakuje autorowi załączonego nagrania wideo, który zachowuje się nieodpowiedzialnie za kółkiem.
Wsiadł on do swojego BMW M4 Competition, wyłączył systemy i wciska gaz do dechy na drogach publicznych. Wystarczy mały błąd, żeby jego „zabawa” skończyła się w nieprzyjemny sposób.
Pod maską tego BMW pracuje turbodoładowana jednostka R6 o pojemności 3.0 litrów. Generuje ona moc 510 koni mechanicznych oraz 650 niutonometrów momentu obrotowego.
> Tak się spieszy do rodziny na święta. 360 km/h w RS6. “Nie wiem czy bym się odważył” (wideo)
Potencjał ten trafia na tylną oś, dzięki czemu przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 3,9 sekundy. Oczywiście, na suchej i przyczepnej nawierzchni. Prędkość maksymalna BMW M4 Competition to 290 km/h.
Wyświetl ten post na Instagramie