Jazda samochodem w pełni elektrycznym może być dla niektórych miłośników motoryzacji najzwyczajniej w świecie nudna. Często nie wymaga ona od kierowcy takiego zaangażowania.
Pomijając już sam brak dźwięku silnika. Mowa o czynnościach, które wymuszają na kierującym nieco więcej niż samo wciskanie pedału przyspieszenia i hamulca. Lexus ma zamiar to wkrótce zmienić.
> Tak działa “manualny automat” w Koenigseggu. “Wyjaśnił to jak na matmie w szkole” (wideo)
Inżynierowie pracują aktualnie nad systemem, który ma symulować obecność ręcznej skrzyni biegów w samochodzie elektrycznym. To zdecydowanie podniosłoby poziom emocji podczas jazdy.
Już sam etap projektowania sprawia pracownikom Lexusa mnóstwo frajdy. Działają oni nad tym systemem już od około trzech lat. Udało się nawet zaimplementować takie rozwiązanie w prototypie na bazie Lexusa UX300e.
We wnętrzu elektrycznego crossovera pojawiły się trzy pedały, dźwignia zmiany biegów, a nawet analogowy obrotomierz. Nieprawidłowe operowanie sprzęgłem sprawi, że auto „zgaśnie”.
Co ważne, japoński producent nie chce tego stworzyć jedynie na pokaz. Istnieje spora szansa, że tego typu rozwiązanie znajdzie zastosowanie w seryjnie produkowanych modelach.