Właściciele samochodów w bardzo różny sposób mogą reagować na awarię swojego auta. Jedni są już do tego „przyzwyczajeni” i się tym nie przejmują, inni nie potrafią opanować emocji.
Z pewnością do tej drugiej grupy należy bohater załączonego nagrania wideo. Niestety, nie mamy pojęcia co było powodem jego zachowania przedstawionego na filmie.
> Diabeł w nią wstąpił, kiedy dowiedziała się o zdradzie. Zdemolowała jego ukochanego Range’a
Jest on właścicielem Ferrari Portofino, które najprawdopodobniej odmówiło posłuszeństwa. Najwidoczniej gość miał już dość wizyt w serwisie i postanowił „rozprawić się” ze swoim włoskim autem.
Pod maską Ferrari Portofino pracuje jednostka V8 o pojemności 3.9 litra. Podwójnie turbodoładowany silnik generuje moc 600 lub 620 koni mechanicznych. Zależy to od roku produkcji modelu.
> Zdemolował wnętrze młotem pneumatycznym. “Gdy zmuszasz fana Audi do jazdy BMW” (wideo)
Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h w przypadku Ferrari Portofino wynosi 3,5 sekundy, a jego prędkość maksymalna to ponad 320 km/h. Aby stać się posiadaczem takiego auta, trzeba się liczyć z wydatkiem ponad miliona złotych.