Posiadanie wideorejestratora we własnym samochodzie to świetny pomysł. Często może on nam pomóc w wyjaśnieniu przebiegu zdarzenia i udowodnić czyjąś winę.
Niestety, niektórzy kierowcy po zamontowaniu kamerki zaczynają się dziwnie zachowywać na drodze. Tak jakby specjalnie chcieli wymusić niebezpieczną sytuację.
> Myślał, że będzie cwany i “zarobi” na kolizji. Przez nagranie z kamerki stracił prawko (wideo)
Czasami chcą tylko i wyłącznie mieć możliwość pochwalenia się swoim nagraniem w sieci. Podobnie zachował się autor klipu, który zobaczysz za chwilę.
Zamontował w samochodzie aż dwie kamerki, w tym jedną skierowaną do tyłu. Podczas jazdy zauważył kierowcę Forda, który zignorował przepis o zachowaniu bezpiecznego odstępu.
Nie ma żadnych wątpliwości, że takie zachowanie jest niebezpieczne i należy je potępić. Autor nagrania postanowił jednak jeszcze bardziej zwiększyć poziom zagrożenia, aby „dać nauczkę” drugiemu.
> Szeryf założył kamerkę i trąbi nawet na policję. “Niesłusznie, więc dali mu nieźle popalić” (wideo)
Zbliżając się do skrzyżowania wykonał nagłe hamowanie i manewr skrętu w lewo. Zasygnalizował go kierunkowskazem zdecydowanie za późno. Mogło się to skończyć zupełnie niepotrzebną kolizją.