Audi A8 L 60 TFSI Quattro 460 KM D5 (2022). “Nudna” limuzyna zyskuje po bliższym poznaniu

Na rynku wielkich limuzyn klienci nie mają zbyt dużego wyboru. Jeśli chodzi o flagowe propozycje z europejskiego podwórka, to liczą się głównie tylko trzy modele: Audi A8, BMW Serii 7 oraz Mercedes-Benz Klasy S. Między tymi trzema niemieckimi producentami toczy się ciągła walka o klienta. Bardzo wybrednego klienta. Mieliśmy niedawno okazję sprawdzić jak żyje się z Audi A8 L 60 TFSI.

Tak, w moje ręce wpadły kluczyki do najnowszego Audi A8 generacji D5, w dodatku po faceliftingu. Co więcej, jest to wariant długi, czyli L, i jedna z mocniejszych odmian napędowych, oznaczona symbolem 60 TFSI. Wyżej jest już tylko S8.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Nowe Audi A8 (2022) oficjalnie. Niemcy nie kombinowali. Zmienili grill, jest PHEV (wideo)

Nazwa A8 po raz pierwszy pojawiła się w nomenklaturze marki z Ingolstadt w 1994 roku. Wcześniej, flagową limuzyną tej marki było Audi V8. Obecnie możemy cieszyć oczy piątym wcieleniem A8, które w grudniu 2021 roku przeszło delikatny facelifting. Z zewnątrz zmiany ograniczyły się głównie do nowego grilla i wzoru lamp z przodu i z tyłu.

Być może niektórzy uznają Audi A8 za „najnudniejsze” z całej niemieckiej trójki. Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że nadal mamy do czynienia z odmładzaną w delikatnym stopniu generacją D3. Każde kolejne wcielenie Siódemki czy Eski dużo mocniej się od siebie różni.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Wydaje nam się jednak, że nie jest to wada, a wielka zaleta Audi A8. Odnajdą się tu osoby, które nie przepadają za „festynowym” wnętrzem S-Klasy z milionem świecidełek i ekranów. A8 to klasyczna linia limuzyny, bez większych udziwnień w środku i z genialnym, nie trzeszczącym wykończeniem wnętrza. Co u konkurencji nie jest niestety takie oczywiste.

Wspominaliśmy już, że nasz egzemplarz to wersja L, czyli Long. Mamy tu więc do czynienia z przedłużonym o 13 centymetrów rozstawem osi. Teraz mierzy on 313 centymetrów, a cały samochód ma długość 532 centymetrów.Jest to zatem naprawdę kawał samochodu i trzeba znaleźć na tę limuzynę odpowiednie miejsce parkingowe.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Audi A6 Sport 50 TFSI e Quattro. Komfortowy krążownik do przemierzania długich dystansów

Nie oznacza to jednak, że manewrowanie tym samochodem to udręka. Pomagają nam w tym liczne czujniki i kamery, oraz oczywiście skrętne koła na tylnej osi. Znacznie zmniejsza to promień zawracania i ułatwia parkowanie. Sprawia również, że Audi A8 prowadzi się niewyobrażalnie pewnie, zarówno przy wysokich prędkościach jak i pokonywaniu ostrych zakrętów.

Największe wrażenie podczas obcowania z nowym Audi A8 robi jednak chyba zawieszenie pneumatyczne. Jego działanie dostrzeżesz już w momencie pierwszego pociągnięcia za klamkę. Auto postanowi wtedy ułatwić Ci wejście do wnętrza i uniesie całe nadwozie nawet o 5 centymetrów. Robi to wrażenie na każdym, kogo po raz pierwszy wpuszczasz do środka.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Nie jest to jedyny „bajer”, który potrafi to magiczne zawieszenie. Współpracuje ono z kamerą, która skanuje drogę przed samochodem. Komputer analizuje nierówności, przez które za chwilę przejedziemy i przygotowuje do tego zawieszenie przy każdym z kół. Pokonanie „śpiącego policjanta” może się okazać zupełnie nieodczuwalne.

Niestety, nie działa to jeszcze doskonale i trzeba mieć trochę szczęścia, aby udało się to zaprezentować znajomym. System czasami miewa „focha” i nie działa tak jak powinien. Być może jest to również kwestia oświetlenia, kąta padania światła na przeszkody, lub obecności cieni. Nie możemy jednak powiedzieć, że w tych przypadkach jest niekomfortowo.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Audi S3 Sportback 2.0 TFSI 310 KM Quattro. “Nieśmiały brat” RS3, który pozwoli Ci na więcej

Predykcyjne aktywne zawieszenie pneumatyczne pomaga również podczas dynamicznej jazdy. Mocno ruszając spod świateł nie uświadczymy efektu „motorówki”. Przednia część nadwozia nie uniesie się w powietrze, tylko zostanie w poziomie. Podobnie podczas jazdy po zakrętach, auto prawie w ogóle się nie przechyla na boki.

Audi A8 L 60 TFSI – nie wiem czy kupiłbym S8

A samo przyspieszanie też robi wrażenie. Mamy tu w końcu do czynienia z najmocniejszym silnikiem w gamie standardowego A8. Pod maską pracuje podwójnie turbodoładowana jednostka V8 o pojemności 4.0 litrów. Motor TFSI generuje moc 460 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 660 niutonometrów.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Ruszając dynamicznie spod świateł jesteśmy w stanie osiągnąć prędkość 100 km/h w zaledwie 4,5 sekundy. A przypominamy, że jest to ponad 5-metrowa limuzyna, która waży ponad 2 100 kilogramów. Przyspieszaniu towarzyszy przyjemny pomruk ośmiu cylindrów, który na szczęście nie jest sztucznie podbijany wewnątrz w żaden sposób.

A przynajmniej tego ani trochę nie odczuliśmy. Z zewnątrz dźwięk V8 słychać oczywiście jeszcze lepiej. Rasowe brzmienie może się podobać i sprawia, że nasza długa limuzyna prezentuje się w ruchu bardziej dostojnie. O przenoszenie napędu na wszystkie cztery koła dba 8-stopniowa przekładnia tiptronic.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Audi e-tron S Sportback. Ma aż trzy silniki, 503 KM i 973 Nm. Sprawdziliśmy jak jeździ (wideo)

Audi A8 L 60 TFSI pali mniej niż się wydaje

Mogłoby się wydawać, że tak wielka i mocna limuzyna będzie miała spore zapotrzebowanie na benzynę. Nie mamy tutaj żadnych wspomagaczy typu hybryda typu plug-in. Mimo tego, jadąc ze średnią prędkością 120 km/h udało nam się zejść ze spalaniem do poziomu 9,5 litra na 100 kilometrów.

Przyspieszenie do prędkości autostradowej, czyli 140 km/h, podnosi ten wynik do około 10,3 litra na 100 kilometrów. podczas przepisowej jazdy po mieście będzie to już 13 litrów benzyny na 100 kilometrów. Biorąc pod uwagę gabaryty i moc auta, naprawdę nie jest źle. Nikt się chyba nie spodziewał dużo niższych wyników.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Zbiornik paliwa ma „skromne” 82 litry, więc w trasie bez problemu przejedziemy te 700-800 kilometrów bez konieczności zatrzymywania się na stacji benzynowej. To kolejna dobra informacja, bo wysiadać się z tego samochodu po prostu nie chce. Szczególnie wtedy, gdy masz zaszczyt zasiąść z tyłu.

Miejsca oczywiście nie brakuje w żadnym z kierunków. Każdy z foteli możesz automatycznie ustawiać w dowolnej płaszczyźnie, a rozrywkę zapewnią 10,1-calowe wyświetlacze Full HD zamontowane w przednich oparciach. Jest też tablet dotykowy w podłokietniku, którego teraz nie można już wyjmować. Może to i lepiej?

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Audi Q4 Sportback e-tron 50 quattro. Niemiecki elektryk przejedzie ponad 400 km i ma 299 KM

Z tabletu możesz sterować na przykład oświetleniem nastrojowym, lub lampką do czytania. Co ciekawe, nawet ona jest wykonana w technologii matrix-led, i z poziomu tabletu sterujesz szerokością promienia światła oraz kierunkiem jego świecenia. Nawet przy tak banalnej rzeczy Niemcy musieli wykombinować coś imponującego.

Już tutaj jest bardzo wygodnie, a nasz egzemplarz nie został wyposażony w najlepsze dostępne fotele. Opcjonalnie można dokupić „fotel relaksacyjny” z 18 poduszkami pneumatycznymi oraz funkcją podnóżka. Ten ostatni potrafi ogrzać Ci stopy, a nawet wykonać ich masaż. Niestety, nie mieliśmy okazji tego spróbować.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Na pochwałę zasługuje również system audio marki Bang & Olufsen. Każdy miłośnik słuchania muzyki będzie się tutaj czuł jak w raju. Czystość dźwięku i głębokość niskich tonów zadowoli najbardziej wybrednych. Zapewnia to wzmacniacz o mocy 1920 W, który steruje 23 głośnikami. Te przeznaczone do wysokich tonów efektownie wysuwają się z deski rozdzielczej.

Kiedy tak już się rozpłyniemy wewnątrz Audi A8, ważne aby nad naszym bezpieczeństwem czuwały systemy. Pod tym względem flagowa limuzyna z Ingolstadt jest wyposażona naprawdę bogato. Jest tu około 40 różnych systemów i asystentów. Stale monitorują one otoczenie i potrafią przewidywać sytuację.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Sprawdziliśmy jak nowe Audi RS3 radzi sobie na torze. “Popsuli” je w tylko jednej kwestii (wideo)

Przykładowo, jeśli auto wykryje, że od któregoś z boków zbliża się do nas samochód i za chwilę dojdzie do zderzenia, pneumatyczne zawieszenie momentalnie podniesie tę stronę nadwozia. Chodzi o to, żeby jak największa siła trafiła w próg, który jest najmocniejszym elementem konstrukcyjnym z tej strony.

W nocy o nasze bezpieczeństwo dbają cyfrowe reflektory Matrix LED. Każdy z nich posiada w sobie 1,3 MILIONA mikroluster, dzięki czemu snop światła padający przed autem może być ustawiony bardzo precyzyjnie. Tylne światła, z długą listwą przebiegającą przez całą szerokość, wykonano natomiast w technologii OLED.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Tanio za Audi A8 nigdy nie było

Biorąc pod uwagę fakt, że jest to flagowa limuzyna producenta klasy premium, nikt nie powinien się dziwić, że za tak dobry produkt trzeba swoje zapłacić. W polskich salonach Audi cennik modelu A8 startuje bowiem od kwoty 448 900 złotych brutto. W zamian otrzymujesz krótką limuzynę z silnikiem 3.0 TDI o mocy 286 koni mechanicznych.

Najtańszy wariant Long to wydatek 469 100 złotych, z dokładnie tym samym silnikiem, oznaczonym symbolem 50 TDI (nie mylić z 5.0 TDI). Audi A8 oferowane jest również w wariancie hybrydy typu plug-in. Za auto z oznaczeniem 60 TFSI e, gdzie pod maską pracuje silnik 3.0 TFSI, zapłacisz 514 700 złotych w standardowej długości, lub 534 800 złotych w wydaniu Long.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Audi RS7 Performance Sportback C8 Quattro. Ma 630 KM i pierwszą “setkę” robi w 3,4 s (wideo)

Najmocniejsza odmiana, czyli Audi S8, dostępna jest wyłącznie w wersji krótkiej. Pod jej maską pracuje jednostka 4.0 V8, która generuje moc 571 koni mechanicznych. Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h to tylko 3,8 sekundy. Za sportowe wcielenie limuzyny musisz zapłacić minimum 638 900 złotych.

Cena Audi A8 L 60 TFSI, czyli wersji testowanej przez nas, startuje od kwoty 565 100 złotych. Doposażenie go do poziomu takiego jak na załączonych zdjęciach spowodowało, że finalna cena zakupu tego egzemplarza to 873 720 złotych. Opcje kosztowały zatem ponad 300 000 złotych.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

21-calowe felgi to dopłata 15 910 złotych. Cyfrowe reflektory Matrix LED – 10 730 złotych. Ekrany w oparciach foteli – 10 610 złotych. System audio Bang & Olufsen Advanced Sound System z brzmieniem 3D – 38 310 złotych. Aktywne zawieszenie predykcyjne – 32 120 złotych. Możemy tak wymieniać w nieskończoność.

Audi A8 może na niektórych nie robić tak wielkiego wrażenia na ulicy jak dużo bardziej krzykliwy Mercedes-Benz czy BMW z ogromnym grillem. Jest to limuzyna przeznaczona dla osób ceniących sobie klasę, spokój i nieprzepadającą za zbędnym wyróżnianiem się z tłumu. W tym „nudnym” Audi A8 można się zakochać po bliższym zapoznaniu.

Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI
Audi A8 L 60 TFSI

Audi RS6 Performance Avant C8 Quattro (2022). Sportowe kombi stało się jeszcze szybsze (wideo)

Najprawdopodobniej jest to ostatnia generacja flagowej limuzyny Audi z silnikiem spalinowym. We wrześniu 2021 roku zaprezentowano koncept Audi Grand Sphere, który zapowiada przyszłość dla tego typu aut. Oczywiście, w pełni elektryczną przyszłość. Jest to więc ostatni dzwonek, aby zainteresować się Audi A8 z „prawdziwym” silnikiem pod maską.