Wyobraź sobie, że wydałeś właśnie około 13 000 000 złotych na nowe Lamborghini. W Twoim garażu stanął już jeden ze 112 egzemplarzy auta, które jest współczesną interpretacją legendarnego modelu Countach.
W komorze jego silnika pracuje wolnossący silnik V12 o pojemności 6.5 litra, który współpracuje z hybrydą. Łącznie, na wszystkie cztery koła, trafia moc 814 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 755 niutonometrów.
> Chciał wyróżnić swojego Countacha. Lakier na tym Lamborghini jest w cenie Audi RS3 (wideo)
Jesteś nim w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 2,8 sekundy i rozpędzić się maksymalnie do 355 km/h. A to dzięki 7-stopniowej skrzyni biegów.
Kupując tak rzadkie auto masz nadzieję, że Włosi się postarali i poprawnie je zmontowali. Niestety, w dziewięciu egzemplarzach może wystąpić dość niebezpieczna usterka.
Jeden z klientów przydarzyło się to w Katarze. Podczas jazdy odpadł jeden z czterech szklanych elementów na pokrywie silnika. Na szczęście, szyba nie trafiła w żadne inne auto i nikomu nic się nie stało.
> Nowe Lamborghini Countach LPI 800-4 już na drogach. Posłuchaj jak brzmi 814 KM (wideo)
Producent przeprowadził „śledztwo” i zlokalizował problem. Klienci, u których w przyszłości może wystąpić podobna sytuacja, zostaną zaproszeni do serwisu. Co ciekawe, powiadomienia mają być im wysłane dopiero w styczniu.