Planując wypad do lasu zimą zdecydowana większość kierowców będzie próbowała pojechać tam SUV-em czy terenówką. Zwiększony prześwit oraz napęd na wszystkie koła dadzą większe szanse na poradzenie sobie w trudnych warunkach.
Gość widoczny na załączonym nagraniu wideo miał gdzieś ilość centymetrów między podłożem a dołem przedniego zderzaka i progów. Zaufał napędowi Quattro w swoim zwykłym Audi A6 Limousine.
> Audi A1 na zimówkach kontra SQ7 Quattro na letnich gumach. Co bardziej skuteczne? (wideo)
Pod maską tego egzemplarza najprawdopodobniej pracuje 252-konny silnik benzynowy o pojemności 2.0 litrów. Na suchym asfalcie możemy taką wersją rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 6,5 sekundy i rozwinąć prędkość 250 km/h.
Jak widać, na śliskiej nawierzchni i w pagórkowatym terenie samochód ten spisuje się równie dobrze. Bez problemu pnie się pod górę i wywołuje uśmiech na twarzy właściciela.
> Wsiadł do swojego Audi A7 i “trenuje”. Sprawdza, czy napęd Quattro nie zawiedzie go zimą (wideo)
Do tego zapewnia wewnątrz spory poziom komfortu i świetną jakość wykończenia. Ten gość z pewnością podczas wymiany auta zdecyduje się na kolejną generację tego modelu.
Wyświetl ten post na Instagramie