Mansory niejednokrotnie już udowodniło, że nie ma dla nich żadnych ograniczeń. Są oni w stanie zmodyfikować nawet najbardziej ekskluzywne modele różnych producentów.
Jednym z przykładów może być limitowane do 499 egzemplarzy Ferrari Monza w wydaniu SP1 lub SP2. Jeśli któryś z właścicieli uzna, że jego auto jest „zbyt pospolite”, może się udać do wspomnianego wyżej tunera.
> Mansory Tempesta Verde na bazie Ferrari Roma. “Sąsiad pomyśli, że kupiłeś dwa takie same auta”
Jeden z klientów właśnie postanowił tak zrobić. Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz pierwszy na świecie egzemplarz Monzy SP2 zmodyfikowanej przez Mansory.
Na karoserii pojawiło się trochę karbonowych dodatków, które sprawiają, że auto wygląda jeszcze bardziej sportowo. Do tego mamy zmodyfikowane zawieszenie i nowe felgi w rozmiarze 21 oraz 22 cali.
> Mansory nie brakuje pomysłów na modyfikacje G-Klasy. Teraz upodobnili ją do Rolls-Royce’a
Nie zabrakło również zmian pod maską. Wolnossący silnik V12 otrzymał nowy układ wydechowy, dolotowy oraz zmodyfikowane oprogramowanie sterujące. Efektem tych zmian jest podniesienie mocy do 830 koni mechanicznych, a momentu obrotowego do 740 niutonometrów.