Osiągnięcie prędkości 300 km/h dla wielu miłośników motoryzacji jest marzeniem. Coraz więcej samochodów dostępnych na rynku jest w stanie pojechać tak szybko.
Być może pamiętasz jaki to był szok, gdy w 2005 roku zaprezentowano Bugatti Veyrona. Auto, które potrafiło wskazać na prędkościomierzu wartość 407 km/h.
Teraz Rimac, marka powiązana silnie z Bugatti, pochwaliła się swoim osiągnięciem. W pełni elektrycznym modelem Nevera udało się rozpędzić jeszcze bardziej.
1914-konny elektryk ustanowił rekord prędkości dla aut z tego typu napędem. Na niemieckim torze testowym Automotive Testing Papenburg rozpędzono się do 412 km/h.
Rimac Nevera pobił rekord prędkości na wstecznym biegu. Pojechał szybciej, niż Audi RS6 do przodu
Producent nie dokonał żadnych zmian względem aut sprzedawanych klientom. Jedynie usunął elektroniczny ogranicznik, który nie pozwala na przekroczenie prędkości 352 km/h.
Jest on aktywny w seryjnych autach tylko ze względu na wytrzymałość opon. Podczas próby na felgach zamontowano ogumienie Michelin Cup 2R.
Rimac zapewnia, że każdy egzemplarz jest w stanie osiągnąć 412 km/h. I tego typu próby mają być przeprowadzane na eventach dla klientów marki.
Dla przypomnienia, Rimac Nevera posiada cztery silniki elektryczne o łącznej mocy 1914 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 2460 niutonometrów. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 1,9 sekundy, a od 100 do 200 km/h 2,95 sekundy.