Producenci bardzo często ograniczają dystrybucję niektórych modeli tylko na wybrane rynki. Jednym z takich przykładów może być na przykład Ford F-150, którego niestety nie uświadczymy w Polsce.
Jakiś czas temu premierę miała jego w pełni elektryczna wersja, nazwana Lightning. Ford postanowił dać szansę dziennikarzom z Europy na zapoznanie się z tym autem.
> Ford Ranger w 4 odsłonach. Sprawdziliśmy po co jest Raptor, MS-RT, Wolftrak i Stormtrak (wideo)
Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz jak radzi sobie ten wielki pickup z bezemisyjnym napędem. Jest to egzemplarz w wersji z silnikami o mocy 588 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 1051 niutonometrów.
Mamy tam oczywiście napęd na wszystkie koła, a w podwoziu umieszczono akumulatory o pojemności aż 131 kWh. Ma to zapewnić zasięg około 480 kilometrów.
Producent deklaruje, że Ford F-150 Lightning w takiej wersji przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,5 sekundy. Autorowi udało się uzyskać nieco lepszy rezultat. Auto okazało się być szybsze niż bazowe BMW M3 G80.
My wkrótce również otrzymamy możliwość przetestowania tego elektrycznego pickupa. Możesz zatem niebawem oczekiwać obszernego artykułu na jego temat.
> Tak brzmi 2.5-calowy wydech w Fordzie Ranger Raptor. “Możesz to ustawić na dzwonek” (wideo)
Być może Ford jednak rozważa wprowadzenie go na rynek europejski i chce sprawdzić, jaki będzie odzew ze strony klientów? Pożyjemy, zobaczymy.