Nastał moment, w którym nawet marka taka jak Rolls-Royce wprowadza do oferty auto w pełni elektryczne. Pierwszym tego typu modelem jest 4-osobowe coupe zapowiadane już od jakiegoś czasu. Rolls-Royce Spectre przypomina swoją bryłą model Wraith. Mamy zatem długie i masywne nadwozie z parą otwieranych do tyłu drzwi. Zastosowano oczywiście sporo zabiegów, aby auto było bardziej aerodynamiczne, w tym nawet zmodernizowano figurkę Spirit Of Ecstasy.
Spectre mierzy 5453 milimetry długości, 2080 milimetrów szerokości oraz 1559 milimetrów wysokości. Jest zatem nieco większy od Wraitha. Rozstaw osi wynoszący 3210 milimetrów zapewnia wewnątrz ogrom przestrzeni dla czterech pasażerów.
W przedniej części nadwozia widzimy podzielone na dwie części reflektory, co może niektórym przypominać wzór znany z aut marki BMW. Jest też dość niski, ale za to najszerszy w historii marki grill, podświetlany 22 źródłami światła LED.
Z tyłu mamy delikatny problem z rozmiarem świateł. Naszym zdaniem wyglądają one jak doklejone na siłę i są nieco zbyt małe w stosunku do całości.
Wnętrze, jak zwykle, jest klasą samą w sobie. Najlepszej jakości materiały, cztery wygodne fotele i efektowne oświetlenie, zawierające oczywiście gwiazdy na podsufitce.
Producent pochwalił się, że silniki elektryczne dają kierowcy do dyspozycji 585 koni mechanicznych i 900 niutonometrów momentu obrotowego. Pozwala to na osiągnięcie prędkości 100 km/h w 4,5 sekundy.
Auto zbudowano na strukturze wykonanej z najbardziej sztywnego aluminium, jakiego do tej pory użyto w Rolls-Royce. Baterie ułożone w podwoziu stanowią również warstwę wygłuszeniową.
Na pokładzie nie mogło zabraknąć genialnego predyktywnego zawieszenia pneumatycznego. Podróżując Spectre poczujemy się jak na latającym dywanie. Wszelkie przechyły nadwozia i nierówności jezdni będą nieodczuwalne.
Nie wiemy jak duże akumulatory pojawiły się w podwoziu, ale mają one zapewnić zasięg do 520 kilometrów. Przy deklarowanym średnim zużyciu energii na poziomie 21,5 kWh/100 km (WLTP) możemy więc podejrzewać, że jest to ponad 100 kWh.
Auta marki Rolls-Royce nigdy nie należały do lekkich. Kilometry kwadratowe skóry, metry sześcienne drewna i tony mas wygłuszeniowych robią swoje. Dodając do tego baterie możemy się więc spodziewać niezłego wyniku po wjechaniu na wagę.
Rolls-Royce Spectre waży dokładnie 2975 kilogramów. Na szczęście, DMC na kategorię B dla aut z napędem alternatywnym wynosi obecnie 4250 kilogramów, więc śmiało można zapakować do Spectre czterech dorosłych pasażerów i sporo bagażu.
Elektrycznego Rolls-Royce’a czekają jeszcze długie testy. Auto ma trafić na rynek dopiero w czwartym kwartale 2023 roku. Zamówienia można natomiast składać już teraz.
Dokładna cena Spectre nie jest znana i oczywiście zależy w dużej mierze od konfiguracji. Model ten plasuje się w cenniku brytyjskiej marki między SUV-em Cullinan a wielką limuzyną Phantom.