Opel postanowił niedawno wskrzesić wzbudzające emocje wśród kierowców literki „GSe”. Od tej pory będą nimi oznaczane te najbardziej usportowione modele niemieckiej marki.
Poznaliśmy już Opla Astrę GSe, która jest hybrydą typu plug-in. Teraz, do rodziny GSe dołącza kolejny model. Jest to SUV Grandland, którego z pewnością kojarzysz.
> Opel Astra GSe (2022) oficjalnie. Hybrydowy hot hatch ma 225 KM i kubełkowe fotele (wideo)
Nie mamy tu jednak do czynienia z tym samym napędem co w Astrze GSe. Inżynierowie zamontowali tu benzynowy, turbodoładowany silnik R4 o pojemności 1.6 litra, oraz dwie jednostki elektryczne.
Łącznie mamy zatem do dyspozycji moc 300 koni mechanicznych oraz 520 niutonometrów momentu obrotowego. Napęd na wszystkie koła pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 6,2 sekundy.
Od pozostałych wersji Opel Grandland GSe wyróżnia się sztywniejszym zawieszeniem i bardziej precyzyjnym układem kierowniczym. Są też 19-calowe felgi inspirowane modelem Manta GSe oraz specjalny dyfuzor.
> Opel świętuje 40 urodziny Corsy. Do limitowanej edycji specjalnej w gratisie dostaniesz skarpety
Niestety, producent nie pochwalił się jeszcze cennikiem oraz datą wprowadzenia auta do oferty. Na te informacje musimy najwidoczniej jeszcze chwilę poczekać.