Oficjalnie jeszcze nie zostało to nam ogłoszone, ale najprawdopodobniej w przypadku nowej generacji Mercedesa Klasy E stracimy coś, co uwielbiają wszyscy miłośnicy motoryzacji.
Mowa tutaj o 8-cylindrowym silniku benzynowym pod maską topowego wariantu od Mercedesa-AMG. Niestety, wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują.
Jednym z takich sygnałów jest pojawienie się obecnie oferowanego Mercedesa-AMG E 63 S 4MATIC+ w limitowanej wersji Final Edition. Właśnie z takim autem mamy do czynienia na załączonym nagraniu wideo.
Taka sama edycja była dostępna w przypadku Mercedesa-AMG C 63 S W205. Tutaj już wszystko jest jasne, nowa Klasa C w wydaniu AMG 63 S będzie napędzana hybrydowym układem opartym o 2.0 litrowy silnik R4.
Mercedes-AMG E 63 S 4MATIC+ zostanie sprzedany tylko 999 klientom. Każdy z nich będzie mógł zdecydować się na wariant sedan lub kombi, ale nie dostaną możliwości wyboru lakieru, tutaj z góry narzucony jest matowy Graphite Grey magno.
Oprócz tego mamy specjalne naklejki, ciemne detale i żółte przeszycia foteli obitych skórą Nappa. Niestety nie wiemy ile kosztuje każdy z 999 egzemplarzy, ale z pewnością będzie miał on w przyszłości wartość kolekcjonerską.
Tak brzmi nowy Mercedes-AMG C 63 (2022) z hybrydowym 2.0 R4. “Oddajcie nam V8” (wideo)
Na załączonym nagraniu wideo zobaczysz z bliska jedno z takich aut, oraz posłuchasz jak brzmi 4.0 litrowe V8. 612 koni mechanicznych i 850 niutonometrów, które produkuje, potrafi rozpędzić auto do 100 km/h w 3,4 sekundy.