Modyfikacje starszych modeli samochodów i montowanie pod maską naprawdę mocnych silników to bardzo popularny rodzaj tuningu. Polacy bardzo chętnie zabierają się za tego typu projekty.
Jednym z doskonałych przykładów jest Audi widoczne na załączonym nagraniu wideo. To model S2 Limousine, który został wyprodukowany w 1993 roku. Według informacji dostępnych w sieci, powstało tylko 306 egzemplarzy w takiej wersji nadwozia.
Pod maską pracuje 2.2 litrowy silnik 5-cylindrowy. Turbodoładowana jednostka w seryjnej postaci generuje 230 koni mechanicznych. W tym przypadku mamy jednak do czynienia ze zmodyfikowanym motorem.
Najszybsza spalinowa limuzyna świata w moich rękach. 800 koni nie daje szans Audi i BMW
Tuning pozwolił na osiągnięcie mocy 650 koni mechanicznych. Taki potencjał pozwala na osiągnięcie 100 km/h w czasie około 3 sekund. To zasługa legendarnego napędu Quattro.
Ten 30-letni samochód z pewnością zaskoczył już niejednego miłośnika szybkiej jazdy. Gratulujemy świetnego projektu i doceniamy, że wraz ze wzrostem mocy zmodyfikowano pozostałe istotne elementy, takie jak zawieszenie czy układ hamulcowy.
Ten ostatni posiada elementy z Lamborghini, Porsche, a nawet Ferrari. Niestety, czasami właściciele takich aut skupiają się jedynie na podniesieniu mocy, a zapominają, że samochód musi się jeszcze dobrze prowadzić i skutecznie wyhamować.