Dla wielu kierowców jazda w deszczu wydaje się być równie bezpieczna jak podczas słonecznej pogody. Bywa to jednak bardzo złudne i łatwo się przekonać, że wcale tak nie jest.
Autor załączonego nagrania wideo doświadczył tego niedawno na własnej skórze. Sytuacja miała miejsce 21 sierpnia na autostradzie A1 w kierunku południowym.
> Ale wycelował. Aquaplaning zaskoczył kierowcę Mercedesa AMG. Można mówić o cudzie (wideo)
Nie wiemy z jaką prędkością się poruszał, ale mamy wrażenie, że zgodną z obowiązującym ograniczeniem. W pewnym momencie, auta wjechały prosto pod chmurę deszczową. Na drodze zrobiło się bardzo mokro.
Nic nie zwiastowało, że za chwilę wydarzy się dramatyczna sytuacja. Samochód autora nagrania wpadł jednak w poślizg, i to na prostym odcinku drogi.
Na szczęście odpowiednia reakcja i przede wszystkim działanie systemów stabilności jazdy pozwoliły na opanowanie samochodu. Tym razem nie doszło do kolizji czy wypadku.
> W swoim SUV-ie Audi czuł się bezpiecznie, więc “cisnął”. Nie opanował auta na prostej (wideo)
Jak jednak możemy przeczytać w opisie pod nagraniem, nie była to jedyna tego typu sytuacja. Tam natomiast nie skończyło się to tak dobrze i samochody zostały skasowane.