Myślał, że BMW M5 poradzi sobie z powodzią. “Rozpaczliwie wylewa wodę butelką” (wideo)

Niestety, od czasu do czasu, w wielu rejonach świata możemy mieć do czynienia z podtopieniami czy powodziami. Ruch drogowy bywa wtedy całkowicie sparaliżowany.

Znajdują się jednak śmiałkowie, którzy próbują przejechać swoimi samochodami przez głęboką wodę. Niestety, nie zawsze udaje im się to zrobić z sukcesem.

Straty sięgają wielu milionów złotych. Garaż pełen egzotycznych aut dotknęła powódź (wideo)

Właściciel BMW M5 Competition F90 uznał, że bez problemu sobie z tym poradzi. Miał nadzieję, że 4.4 litrowy silnik V8 pozwoli mu pewnie przejechać przez przeszkodę.

Niestety, w pewnym momencie auto stanęło. Co gorsza, do wnętrza zaczęła dostawać się woda. Mężczyzna był bezradny i mógł tylko próbować ją powoli wylewać.

Powódź? Kierowca tego Lamborghini poszedł przez wodę jak dzik w żołędzie (wideo)

Jedyne co miał pod ręką to pusta butelka wody. Rozpaczliwie nabierał w nią zalewające jego auto ciecz i opróżniał za oknem. Mamy nadzieję, że auto udało się później uratować.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez 🇦🇲BMW M5 HUB🇩🇪 (@m5hub)