Sprawne oświetlenie jest niezwykle istotnym elementem wyposażenia każdego pojazdu. Niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak ogromne zagrożenie stwarza jego brak.
Bardzo boleśnie przekonał się o tym autor załączonego nagrania wideo. Podczas jednej z nocnych przejażdżek Hyundaiem Coupe doszło do dramatycznego wypadku.
> Pijany kierowca jechał w nocy bez świateł BMW Serii 7. “Myślał chyba, że go nie zauważą” (wideo)
Oprócz późnej pory, widoczność dodatkowo pogorszył wtedy padający deszcz. Nie warunki były jednak winne, a kierujący maszyną leśną, która nie posiadała odpowiedniego oświetlenia.
Właściciel Hyundaia nie miał czasu na reakcję i po prostu wjechał w tylne koło harvestera. Następnie zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka Mercedesem.
Kierowca koreańskiego coupe doznał złamań stóp, kostek oraz panewek miednicy. Przy tak mocnym uderzeniu to wielkie szczęście, że w ogóle je przeżył.
> Gdyby nie refleks i koncentracja, wjechałby w ciągnik bez świateł. Co za bezmyślność (wideo)
Policjanci oczywiście od razu uznali pełną winę kierującego harvesterem. Obecnie trwa postępowanie sądowe wobec sprawcy. Mamy nadzieję, że zostanie sprawiedliwie ukarany.