Koenigsegg CC850 2022 oficjalnie. Ma 1385 KM, automatyczną skrzynię i pedał sprzęgła (wideo)

Podczas Monterey Car Week, które rozpoczyna się właśnie w Kalifornii, nie mogło oczywiście zabraknąć Christiana von Koenigsegga. Przywiózł on ze sobą zupełnie nowy model szwedzkiej marki.

Oto Koenigsegg CC850, nawiązujący do pierwszego modelu, który trafił na ulicę. Stało się to w 2002 roku, czyli dokładnie 20 lat temu i był to Koenigsegg CC8S.

Koenigsegg Jesko mrozu się nie boi. 1600-konne V8 szaleje na zamarzniętym jeziorze (wideo)

Nowe auto stylistycznie jest zatem do niego bardzo podobne. Oczywiście zastosowano tu sporo zabiegów, które znacznie odmłodziły jego wizerunek.

Koenigsegg CC850
Koenigsegg CC850

W komorze silnika spoczywa 5.0 litrowy silnik V8, który wspomagany jest przez dwie turbosprężarki. Kierowca ma do dyspozycji moc 1385 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 1385 niutonometrów.

Parametry te trafiają na tylną oś za pomocą skrzyni biegów, w przypadku której, standardowo już Koenigsegg musiał wymyślić coś nowego. Nazwano ją 'TWMPAFMPC’, co jest skrótem angielskiego określenia najszybszego auta z manualem na świecie.

Koenigsegg CC850
Koenigsegg CC850

Być może kiedyś słyszałeś o zautomatyzowanej skrzyni ręcznej. Tutaj jest zupełnie odwrotnie, bo to „zmanualizowana” skrzynia automatyczna Light Speed, którą znamy z poprzednich modeli.

Kierowca może zatem manualnie zmieniać biegi, korzystając z pedału sprzęgła i standardowego lewarka w konsoli centralnej. Drugą opcją jest po prostu wrzucenie przełożenia D i jazda jak z normalnym automatem.

Koenigsegg CC850
Koenigsegg CC850

Poruszanie się w manualnym trybie daje nam do dyspozycji 6 biegów, podczas gdy przełączenie na automat zwiększa tę liczbę do 9. W zależności od trybu jazdy zmieniają się również przełożenia danych biegów.

Osiągów niestety nie znamy, ale z pewnością są one lepiej niż zadowalające. Kierowca na pewno nie będzie mógł narzekać na brak emocji podczas jazdy.

Koenigsegg CC850
Koenigsegg CC850

Pokazali prototyp Koenigsegga Gemera. Dźwięk silnika nie pasuje do 1700-konnego auta (wideo)

A będzie mogło tego doświadczyć tylko 50 osób na świecie. Właśnie do tylu egzemplarzy ograniczono liczbę produkcyjną. Nawiązuje to do 50-tych urodzin Christiana, które obchodzi w tym roku.