Chciał się popisać szybkością swojego Audi RS6. “Napęd nie wytrzymał tak dużej mocy” (wideo)

Jednym z najciekawszych rodzinnych samochodów o nieprzyzwoicie dobrych osiągach jest naturalnie Audi RS6. Niektórzy ich właściciele stwierdzają jednak po czasie, że czegoś im brakuje.

Posiadacz czarnego egzemplarza zaprezentowanego na załączonym nagraniu wideo należy do tej grupy osób. Jego auto może i z zewnątrz wygląda dość normalnie, to pod maską skrywa prawdziwego potwora.

Stracił gwarancję, ale jest zadowolony. Teraz ma jedno z najmocniejszych RS6 na świecie (wideo)

Podwójnie turbodoładowany silnik V8 o pojemności 4.0 litrów nie generuje już 605 koni mechanicznych. Teraz jest ich tam aż 1200, a towarzyszy im 1450 niutonometrów momentu obrotowego.

Gdy to wszystko trafia na cztery koła, za pomocą układu Quattro, czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi zaledwie 2,57 sekundy. To już bardzo blisko rejonu samochodów marki Bugatti.

Rozpędzenie się od 100 do 200 km/h zajmuje tutaj 4,67 sekundy. Maksymalnie będziemy w stanie osiągnąć około 350 km/h. Takie parametry czynią to auto zdecydowanie jednym z najszybszych Audi RS6 C7 na świecie.

Dla wielu to najlepsza generacja Audi RS6 w historii. Ten egzemplarz robi setkę w 3,1 s (wideo)

Modyfikując w taki sposób auto trzeba się liczyć z większym prawdopodobieństwem wystąpienia awarii. Właśnie tak stało się podczas kręcenia załączonego nagrania. Tylna półośka nie wytrzymała nadmiaru mocy.