W sieci dosyć często pojawiają się takie nagrania, na których widać bardzo dziwne zachowanie kierowców. W wielu przypadkach trudno nam nawet zrozumieć jego sens.
Załączony film z wideorejestratora jest jednym z takich przypadków. Na jednej z węgierskich dróg szybkiego ruchu można było niedawno zaobserwować grupkę kierowców poruszających się na wstecznym po poboczu.
> Maluchem wjechał pod prąd na S5. 85-letni kierowca Fiata 126p nie miał szans na przeżycie
Zdarzało się już tak, że któryś użytkownik ruchu lekko „zaspał” i przegapił swój zjazd. Wtedy niestety często taka „gapa” wrzuca wsteczny i cofa poboczem.
Mało jednak prawdopodobne, żeby na jednym skrzyżowaniu aż kilkunastu kierowców popełniło ten sam błąd. Co ciekawe, na samym końcu tego sznurka samochodów można zauważyć właściciela Suzuki, który podąża swoim SUV-em pod prąd.
> Surowy mandat dla nierozgarniętego rolnika. Traktorem pod prąd na autostradzie A4 (wideo)
Nie mamy pojęcia co tam się wydarzyło i jaki był powód decyzji o wrzuceniu biegu wstecznego przez tak dużą liczbę kierowców. Autor nagrania również nie potrafi tego wytłumaczyć.