Nawet przy zielonym świetle nie można tracić czujności. “Refleks jak po dwóch piwach” (wideo)

Zbliżając się do skrzyżowania i widząc nad jezdnią zielone światło często przyspieszamy. Boimy się, że za chwilę pojawi się sygnał żółty i nie zdążymy przejechać na tej zmianie.

Załączone nagranie wideo pokazuje, jak bardzo może to być niebezpieczne. Jego autor na szczęście nie postąpił w wyżej wspomniany sposób i dzięki temu był w stanie uniknąć zderzenia.

Przejechał na czerwonym i skasował trzy auta. W tym swoją ukochaną Beemkę w cabrio (wideo)

Dojeżdżając do świateł, ku jego zdziwieniu, nagle z lewej strony wyjechał mu czerwony Opel Corsa. Jego kierowca zignorował zakaz wjazdu na skrzyżowanie i przeciął tor jazdy autora filmu.

Na szczęście tym razem prędkość nie była zbyt wysoka i udało się wyhamować. Takie uderzenie w bok niemieckiego hatchbacka mogłoby się skończyć naprawdę źle.

Kierowca Opla ma gdzieś sygnalizator. Wjeżdża na czerwonym świetle prosto pod koła (wideo)

W tym przypadku skończyło się jedynie na strachu. Warto jednak zapamiętać tę sytuację i następnym razem prowadzić jeszcze ostrożniej. Jesteśmy „tylko ludźmi” i często popełniamy błędy.