Land Rover Defender to nadal jeden z najlepiej radzących sobie w terenie modeli tego brytyjskiego producenta. Niektórzy klienci dodatkowo go modyfikują, aby udało się nim wjechać jeszcze głębiej w offroad.
Inni natomiast doceniają jego wielkość i ciekawą stylistykę, jak również dostępność 5.0 litrowej jednostki napędowej. Doskonałym przykładem jest auto widoczne na załączonym nagraniu wideo.
> Land Rover Defender 130 (2022) oficjalnie. 8-miejscowy olbrzym, ale już bez silnika V8 (wideo)
Pod maską tego czarnego egzemplarza pracuje 8-cylindrowy silnik doładowany kompresorem. Seryjnie generuje on moc 525 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 625 niutonometrów.
Właściciel zdecydował się na zamontowanie przelotowego układu wydechowego od firmy Milltek. Teraz tą wielką terenówką można siać niezły akustyczny terror na ulicach.
> Kiedy zwykły Land Rover Defender to za mało. Manhart DF 450 wjeżdża do lasu w lepszym stylu
Tak zmodyfikowany Land Rover Defender 90 P525 z przebiegiem 1400 kilometrów został wystawiony na sprzedaż. Szczęśliwy nabywca będzie musiał za niego zapłacić około 725 000 złotych.