Jedno z najnowszych wcieleń Lamborghini Huracana, czyli wariant STO, często jest określany mianem najlepszego modelu tego włoskiego producenta w historii. Dziennikarze i klienci są nim wręcz zachwyceni.
Przepis na samochód był prosty. Wystarczyło dostosować do ruchu drogowego wersję wyścigową. Stąd oznaczenie STO, które jest skrótem od Super Trofeo Omologato.
> Pokazał ile radości daje Huracan STO na torze. “To najlepsze Lamborghini w historii”(wideo)
Za przyspieszanie odpowiada tam standardowo 5.2 litrowy silnik V10 o mocy 640 koni mechanicznych. Niestandardowy jest natomiast napęd wyłącznie na tylną oś.
Jeden z największych tunerów, zajmujących się również autami marki Lamborghini, postanowił, że musi mieć coś dla tego modelu w swojej ofercie. Zmian nie mogło być jednak zbyt dużo.
Najbardziej widoczną są nowe felgi w rozmiarze 20 i 21 cali, opracowane wspólnie z firmą Vossen. Klient może również zamówić gwintowane zawieszenie z regulacją twardości lub same sprężyny z możliwością zmiany prześwitu.
Do modyfikacji wizualnych można też zaliczyć kilka elementów z karbonu. Klient ma do dyspozycji całe progi, nakładki na lusterka oraz boczne wloty powietrza.
Wisienką na torcie jest układ wydechowy, który wyciąga z V10 jeszcze piękniejszą barwę dźwięku. Opcjonalnie może on być wykonany z lekkiego stopu INCONEL i posiadać klapki sterowane bezprzewodowo.
W ten oto sposób perfekcyjne Lamborghini Huracan STO stało się jeszcze bardziej perfekcyjne. Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć i usłyszeć je w akcji.