Policyjny pościg za motocyklistą bez prawka po Bydgoszczy. „Uciekał, bo spanikował” (wideo)

Niektórzy piraci drogowi nawet nie zdają sobie sprawy, że właśnie wyprzedzają radiowóz. Policjanci mają wtedy takiego delikwenta jak na widelcu, choć nie zawsze jego zatrzymanie bywa proste.

Funkcjonariusze z bydgoskiej grupy SPEED podjęli niedawno pościg za motocyklistą, który miał za nic zakaz wyprzedzania. Dodatkowo, zamontowanie tablicy rejestracyjnej pozostawiało wiele do życzenia.

Ten Rosjanin nie lubi gdy w korku omijają go motocykliści. “Gorzej nie mógł trafić” (wideo)

Użytkownik jednośladu nie zamierzał jednak tak łatwo się poddawać. Miał nadzieję, że małym i szybkim motocyklem uda mu się uciec przed nieoznakowanym radiowozem.

Podczas jednego z manewrów stracił równowagę, zahaczył o zderzak policyjnego auta i się wywrócił. Podjął jeszcze próbę ucieczki pieszo, ale po chwili był już w rękach funkcjonariuszy.

Początkowo trafił na badania do szpitala, ale później już prosto do aresztu. Jak się później tłumaczył, podjął ucieczkę gdyż spanikował z racji cofniętych uprawnień do prowadzenia motocykla.

Zaatakował motocyklistę na skrzyżowaniu. Policjanci nie mieli dla niego grama litości (wideo)

Teraz jego losem zajmie się sąd. Za popełnione czyny grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie prokurator zastosował wobec 35-latka policyjny dozór.