Opalony elegant z Panamery mocno się spieszył i wyprzedzał w korku. “To nie moja wina” (wideo)

Kiedy wszyscy stoją na tej samej drodze w korku, ciężko będzie cokolwiek wskórać. Zazwyczaj nie ma opcji, żeby wykonać manewr wyprzedzania lub ominąć zatłoczoną jezdnię.

Gość z Porsche Panamery uznał, że musi podjąć taką próbę. Na zwykłej miejskiej drodze utknął w korku, ale nie miał zamiaru grzecznie w nim czekać.

W Volkswagenie T6 poczuł się jak w Audi RS6. “Jeździ na styk i wszystko wyprzedza” (wideo)

Postanowił przebijać się do przodu wyprzedzając kolejno następne auta. Niestety, jeden z takich manewrów zakończył się niezbyt groźnie wyglądającą kolizją.

Właściciel Porsche od razu wyszedł z telefonem w ręku i najprawdopodobniej dzwonił po policję. Najwidoczniej nie czuje się winny, ale może się zdziwić po informacji o obecności wideorejestratora.

Facet nie będzie stał w “stau” na autobahn w DE. “Nie po to kupił Mercedesa-AMG G63” (wideo)

To już nie pierwszy przypadek kiedy chęć zaoszczędzenia kilkunastu sekund zakończyła się utratą kilkudziesięciu minut. To utwierdza nas w przekonaniu, że zazwyczaj nie warto tak kombinować.