Postukałbyś się w głowę, gdyby ktoś powiedział Ci, że znajdziesz kiedyś w sieci takie nagranie. Gość wiszący na drzwiach Bugatti nad wodą brzmi naprawdę absurdalnie.
Życie jednak potrafi mocno zaskoczyć i właśnie z takim przypadkiem mamy do czynienia. Niestety, nie wiemy jak doszło do tej sytuacji. Czy było to celowe działanie, czy faktycznie przypadek.
> Około 100 mln zł w korku na autostradzie. Mają po 1500 KM, a mogą jechać tylko 60 km/h (wideo)
W każdym razie, na ujęciu widzimy Bugatti Chirona wartego około 15 milionów złotych. Na jego otwartych drzwiach pasażera zwisa mężczyzna, który o mały włos nie wpadł do wody.

Mamy nadzieję, że zawiasy przygotowane przez francuskich inżynierów były przygotowane na taki wysiłek. Oby nie trzeba było udać się do serwisu w celu wyregulowania drzwi, które mogłyby opaść od takiego ciężaru.
Dla przypomnienia, za napęd w Bugatti Chironie odpowiada 1500-konny silnik W16 z czterema turbosprężarkami. Podstawowa wersja auta przyspiesza do 100 km/h w 2,4 sekundy i jest w stanie osiągnąć 420 km/h.
> Taksówkarz “jeździ pół życia” i olewa, przy czym parkuje. Prawie skasował przód Bugatti (wideo)
Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie dla bezpieczeństwa kierowcy i pasażera. Najszybszym egzemplarzem jest Chiron Super Sport, któremu udało się podczas jednej z prób pojechać 490,484 km/h.
Wyświetl ten post na Instagramie