Obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszych na przejściu to przepis, do którego powinniśmy zdążyć się już przyzwyczaić. Jak jednak widać, nadal zdarzają się osoby, które o tym zapominają.
Dotarło do nas nagranie z jednej z gdańskich ulic, na której kierowca zignorował konieczność zatrzymania się przed pasami. Nawet mimo tego, że pieszy znajdował się już na jezdni.
> Awantura z rowerzystą na przejściu dla pieszych. “To dlaczego mnie nie przejechałeś?!” (wideo)
Możliwe, że miał problemy z koncentracją, ale oczywiście w żadnym stopniu go to nie usprawiedliwia. Co więcej, autem, które zatrzymało się jako pierwsze aby przepuścić pieszego był… radiowóz.
Policjanci oczywiście natychmiast podjęli interwencję i zawrócili za naszym „śpiochem”. Taka rozmowa z pewnością sprawi, że od teraz będzie jeszcze uważniej poruszał się po mieście.
> Pieszy czekał na reakcję, ale się nie doczekał. Policjanci dali zły przykład z góry (wideo)
Według obecnie obowiązującego taryfikatora, za takie przewinienie grozi nam mandat w wysokości 1500/3000 złotych. Nie było to zatem miłe popołudnie dla kierowcy Dacii Duster.