Elektryczny Rimac Nevera szybki jak błyskawica. Nawet samoloty mają problem

Kiedy Rimac zaprezentował swoje najnowsze dziecko, wszyscy byli oczarowani jego osiągami. W pełni elektryczny hypercar po prostu nie ma sobie równych.

Cztery silniki dają kierowcy do dyspozycji łącznie 1914 koni mechanicznych oraz 2360 niutonometrów. Te przerażające parametry pozwalają na przyspieszenie od 0 do 200 km/h w 4,95 sekundy.

Praktycznie żaden samochód produkcyjny nie ma „podjazdu” do tego arcydzieła technologii. Takie osiągnięcie pozwoliło Rimacowi na podjęcie bardzo szerokiej współpracy z Bugatti.

Teraz Chorwaci postanowili pokazać, że nawet pilot samolotu akrobatycznego będzie miał problem z Neverą. Zorganizowano w tym celu specjalny wyścig na lotnisku.

Doświadczony pilot, który wylatał już ponad 1000 godzin i brał udział w imprezach Red Bulla, miał niełatwe zadanie. Lecąc do góry nogami musiał pokonać elektrycznego Rimaca w pojedynku „równoległym”.

Ten Rimac Nevera ma “tylko” 1600 KM. Potrzeba mniej niż 3 sekund, żeby zrobić 100-200 (wideo)

Auto warte 9,5 miliona złotych, który ma powstać w liczbie zaledwie 150 egzemplarzy, bez najmniejszego problemu pokonał samolot. Taka przyszłość elektromobilności wydaje się być bardzo emocjonująca.