Pierwszym modelem marki DS Automobiles, który wprowadzono na rynek w 2017 roku, był DS 7 Crossback. Teraz nadeszła pora na delikatne jego odświeżenie.
Z zewnątrz dość łatwo rozpoznać co się pozmieniało. Mamy nowy wzór świateł do jazdy dziennej w przednim zderzaku, oraz ulepszone reflektory. Niestety, nie wykonują one już efektownego „obrotu” podczas otwierania samochodu.
> DS 9 E-TENSE 250 dołącza do oferty. Napęd na przód, 250 KM i średnie spalanie 1.1 l / 100 km
Lampy LED są teraz natomiast matrycowe i charakteryzują się jeszcze lepszą jakością świecenia. Z tyłu mamy lekko przeprojektowaną klapę bagażnika i bardzo podobne światła.
Pojawiło się kilka nowych opcji personalizacji. Takich jak felgi dostępne w rozmiarze od 18 do 21 cali, czy pakiet stylistyczny przyciemniający wszelkie „świecidełka”.
Wewnątrz pojawił się 12-calowy ekran inforozrywki z nowym systemem multimedialnym, oraz nowa dźwignia wyboru przełożeń skrzyni biegów. Można też bezprzewodowo korzystać z Android Auto oraz Apple CarPlay.
Do oferty silnikowej dołącza hybryda typu plug-in E-TENSE 4×4 360 o łącznej mocy aż 360 koni mechanicznych. Charakteryzuje się ona napędem na wszystkie koła i przyspieszeniem od 0 do 100 km/h w 5,6 sekundy.
Oprócz tego, klient będzie mógł zdecydować się na zakup hybrydy PHEV 4×4 o mocy 300 koni mechanicznych, lub z napędem na przednią oś o mocy 225 koni mechanicznych.
Każda z nich posiada akumulatory o pojemności 14,2 kWh, co ma zapewnić bezemisyjny zasięg do 65 kilometrów w cyklu mieszanym (WLTP). Podróżując wyłącznie po mieście dystans ten może wzrosnąć do 81 kilometrów.
W ofercie znajdziesz również jednostkę wysokoprężną. Diesel 130 BlueHDi, jak sama nazwa wskazuje, oferuje moc 130 koni mechanicznych. Tu również dostępny jest wyłącznie napęd na przód.
> Oto zupełnie nowy Peugeot 408 (2022) oficjalnie. Crossover coupe powalczy z Renault Arkaną
Obecnie prowadzona jest przedsprzedaż u dilerów marki DS. Pełną parą sprzedaż ruszy dopiero we wrześniu 2022 roku. Polskiego cennika niestety jeszcze nie znamy.