Między rowerzystami a użytkownikami samochodów dość często dochodzi do napiętych sytuacji. Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć kolejną „awanturę”, tym razem z Mielca.
Kierowca skręcający w prawo miał obowiązek ustąpić pierwszeństwo pieszym na przejściu, na którym świeciło się zielone światło. Zauważył, że przejeżdża przez nie para rowerzystów.
> Wyprzedził rowerzystę, żeby za chwilę zajechać mu drogę. “No to się popisał inteligencją” (wideo)
Postanowił zwrócić im uwagę, że nie jest to przejazd rowerowy. Zgodnie z prawem powinni zejść ze swoich jednośladów i przeprowadzić je na drugą stronę pieszo.
Wywiązała się bardzo intensywna dyskusja, w której rowerzyści nie chcieli ustąpić. Padło nawet pytanie, po którym ręce opadają. „To dlaczego mnie nie przejechałeś?!”.
> Koksik z czarnego BMW wyskoczył z pałą do rowerzysty. “Pani rozładowała napięcie” (wideo)
Niestety w takich sytuacjach dość często możemy mieć do czynienia z agresją. Rowerzysta miał już chyba nawet ochotę na rękoczyny i spytał kierowcę czy ma do niego „wyjść”.