Bugatti prezentując model Chiron zapowiedziało, że wyprodukuje wyłącznie 500 egzemplarzy tego auta. Wliczone w to były wszystkie warianty, takie jak Super Sport, Sport czy Pur Sport.
Spotkanie kilku egzemplarzy w jednym miejscu jest zatem dość rzadkim zjawiskiem. Nie jest to natomiast kompletnie niemożliwe, o czym przekonaliśmy się już niejednokrotnie.
> Około 100 mln zł w korku na autostradzie. Mają po 1500 KM, a mogą jechać tylko 60 km/h (wideo)
Kierowca biało-czarnego egzemplarza, lansujący się na mieście w obstawie ochroniarzy z Mercedesa-AMG G 63 6×6, właśnie spotkał drugą sztukę Chirona. Jego właściciel zdecydował się na ciemniejszą konfigurację francuskiego hypercara.
Pod „maską” obu aut pracuje 8.0 litrowy silnik W16 z czterema turbosprężarkami. W zależności od wariantu generuje on 1500 lub 1600 koni mechanicznych. Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h waha się między 2,4 a 2,3 sekundy.
Standardowy Chiron posiada elektroniczne ograniczenie prędkości maksymalnej ustawione na 420 km/h. Przeznaczonym do jazdy po torze wariantem Pur Sport rozpędzisz się „tylko” do 350 km/h.
> Mieli go ukarać za jazdę 420 km/h Bugatti Chiron po autostradzie. Milionerowi nic już nie grozi
Najwyższą prędkość osiągniesz decydując się na przejażdżkę Bugatti Chironem Super Sport. To właśnie za jego kierownicą osiągnięto rekordowe 490,484 km/h, ale egzemplarze produkcyjne posiadają limiter na 440 km/h.