Jak doskonale wiemy, ideałów poprawiać nie trzeba. Rolls-Royce stwierdził jednak, że mogą wprowadzić delikatne zmiany w swojej flagowej limuzynie. Przed Tobą Phantom Series II.
Dostrzeżenie różnic gołym okiem będzie dosyć trudne, ale wiele z nich zostało zaimplementowanych zgodnie z życzeniami klientów. I to się ceni!

> Pozwolili dzieciom zaprojektować fragment deski w Rolls-Royce. Oto efekt ich pracy (wideo)
Najbardziej widoczną zmianą są z pewnością nowe wzory dostępnych felg. Jeden z nich nawiązuje do obręczy z metalowymi kołpakami, montowanych w starszych Rolls-Royce’ach.
Pod delikatnie przeprojektowanym grillem pojawiło się teraz podświetlenie, a wewnątrz przednich reflektorów znajdziesz mikroskopijne podświetlane nacięcia, które tworzą niesamowity efekt.

Auto można też zamówić z mniejszą liczbą chromowanych elementów. Obwódki szyb czy grilla mogą być teraz również czarne. Jak wiemy, niektórzy nie lubią się aż tak wyróżniać.
W środku pojawiła się nieco grubsza kierownica i przeprojektowane figurki Spirit Of Ecstasy. Klienci mogą teraz również zdecydować się na zupełnie nowy rodzaj wykończenia foteli.


Istnieje opcja obicia tylnej kanapy wysokiej jakości tkaniną, zostawiając przy tym skórzane obicia przednich foteli. Pozwoli to na zastosowanie jeszcze ciekawszych kombinacji kolorystycznych.
Rolls-Royce uznał, że pod maską nie należy nic zmieniać. Nadal znajdziesz tam podwójnie doładowany silnik V12 o pojemności 6.75 litra. Generuje on moc 571 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 900 niutonometrów.

> Ten Rolls-Royce Phantom ma na desce “rzeźbę” stworzoną ze 150 warstw włókna węglowego
Wariant z „krótkim” rozstawem osi potrafi przyspieszyć do 100 km/h w 5,3 sekundy. Dłuższy model EWB zrobi to o 0,1 sekundy wolniej. Prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h.