Nie sądził, że będzie miał problem z Caddy w dieslu. Gość z Seata Leona FR załamany (wideo)

Miłośnicy modyfikacji mechanicznych w samochodach od czasu do czasu budują projekty, które na pierwszy rzut oka nie zdradzają swojego potencjału. Bierze się wtedy jako bazę bardzo nieoczywiste auto.

Autor załączonego nagrania wideo stał się posiadaczem bardzo szybkiego kombivana. Mało kto zabiera się za modyfikacje tego typu samochodów.

Volkswagen Caddy PanAmericana 2.0 TDI 122 KM 4Motion. Kombivan w cenie nowego Golfa R

Pod jego „nóż” wleciał Volkswagen Caddy z 2.0 litrowym silnikiem TDI. Seryjnie generuje on moc 122 koni mechanicznych i moment obrotowy wynoszący 320 niutonometrów.

Po kilku modyfikacjach udało się uzyskać na hamowni wynik 185 koni mechanicznych i 420 niutonometrów. Teraz białe Caddy zaskakuje innych kierowców na autostradzie.

Za kierownicą Volkswagena Caddy poczuł się jak drifter. Skończył “karierę” na ogrodzeniu (wideo)

Na nagraniu możesz zobaczyć uliczny pojedynek z Seatem Leonem FR. Jego właściciel myślał, że 1.5 litrowy silnik benzynowy o mocy 150 koni mechanicznych bez problemu poradzi sobie z „Caddy-kiem”. Nic bardziej mylnego.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez RSA Motorsports (@rsamotorsports)