Był pewny, że gość z BMW jest pijany. Policja potwierdziła inny powód jazdy wężykiem (wideo)

Dobre samopoczucie i brak zmęczenia są bardzo ważne podczas jazdy samochodem. Po bardzo długiej trasie nasz organizm może się zachowywać naprawdę niebezpiecznie.

Kiedy jesteśmy już wykończeni tracimy koncentrację i nie zawsze kontrolujemy nasze ruchy. Warto wtedy zjechać na parking i się zdrzemnąć. Nawet te kilkanaście minut.

Żenująca postawa policji. W ujęciu sprawcy śmiertelnego zdarzenia pomógł obywatel (wideo)

Na załączonym nagraniu wideo możesz zobaczyć jak taka jazda wygląda z zewnątrz. Autor filmu zauważył dziwnie zachowującego się kierowcę BMW Serii 3. Jego zdaniem mógł on być pod wpływem alkoholu.

Samochód nie jechał prosto, często zjeżdżał na przeciwny pas lub w stronę pobocza. Podążający za nim mężczyzna skontaktował się z policją i podjął próbę obywatelskiego zatrzymania.

Gdy to się udało, kierowca BMW powiedział, że wraca z bardzo długiej trasy i jest kompletnie zmęczony, stąd jego zachowanie. Mimo tłumaczenia, na miejscu pojawili się funkcjonariusze aby na wszelki wypadek przeprowadzić test trzeźwości.

Badanie alkomatem na szczęście nie wykazało obecności alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca niemieckiego auta mówił prawdę. Po chwili na miejscu pojawili się jego koledzy, którzy grozili autorowi nagrania za swoje zachowanie.

Pijany wjechał pod prąd na rondo. Obywatelski pościg zakończony sukcesem (wideo)

Z pewnością wielu innym osobom również takie zachowanie by podpadło i postąpiliby w taki sam sposób. Teraz już wiesz, jak bardzo niebezpieczne może być zmęczenie za kółkiem. Tym razem na szczęście nic się nie stało, ale w takiej sytuacji o wypadek bardzo łatwo.