Porsche Taycan to obecnie jeden z najlepszych samochodów elektrycznych na rynku. Oferuje wyjątkową jakość prowadzenia, niesamowite osiągi i świetne wykończenie.
Brabus postanowił jednak, że da się w nim coś jeszcze poprawić. Właśnie zaprezentowano pakiet dla wariantu Turbo S, który sprawia, że samochód może być jeszcze bardziej interesujący.
> Uznali, że Mercedes-Maybach GLS jest słaby. Tak z bliska wygląda Brabus 900 za 2 mln zł (wideo)
Na zewnątrz możesz zauważyć kilka nowych elementów stylistycznych, wykonanych oczywiście z włókna węglowego, oraz 22-calowe, kute felgi. Pod nimi nie da się nie dostrzec pomalowanych na jaskrawozielony kolor zacisków hamulcowych.
Ta sama barwa rozświetla również wnętrze Taycana. Brabus postanowił obszyć je na nowo, w swoim nieco krzykliwym stylu. Nie każdemu się to spodoba, ale z pewnością każdy zwróci na nie uwagę.
„Pod maską” nie zaszły żadne zmiany. Porsche Taycan Turbo S nadal oferuje 626 koni mechanicznych oraz 1050 niutonometrów momentu obrotowego. To jednak parametry oferowane podczas normalnej jazdy.
> Tym Brabusem wjedziesz dosłownie wszędzie. Kosztuje ponad 4 mln zł i ma 900 KM (wideo)
Uruchamiając funkcję Launch Control moc wzrasta do 761 koni mechanicznych. Dzięki temu jesteś w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 2,8 sekundy. Prędkość maksymalna to 260 km/h.