BMW M5 pojechał w “offroad”. Wybrał zły tryb napędu xDrive i “auto stało w miejscu” (wideo)

BMW M5 generacji F90 to pierwsze wcielenie tego modelu, w którym producent zdecydował się zastosować napęd na wszystkie koła. Stało się tak między innymi z racji bardzo wysokiej mocy silnika.

Ponad 600 koni mechanicznych przekazywanych wyłącznie na tylną oś nie byłoby najbardziej efektywnym rozwiązaniem. Dzięki układowi xDrive taki potencjał dużo łatwiej wykorzystać.

W przypadku BMW M5 Competition mamy do czynienia z 4.4 litrowym silnikiem V8, który generuje 625 koni mechanicznych i 750 niutonometrów momentu obrotowego. Sprint do 100 km/h zajmuje tu tylko 3,3 sekundy.

Polak przecenił napęd xDrive w nowym BMW Serii 7. Limuzyna utknęła

BMW zostawiło jednak furtkę dla miłośników jazdy samochodem tylnonapędowym. Wybierając odpowiedni tryb na ekranie komputera pokładowego możemy odłączyć w naszym M5 przednią oś.

Właściciel egzemplarza widocznego na załączonym nagraniu wideo postanowił sprawdzić jak takie M5 sprawdza się na luźnej nawierzchni. Jak widać, auto ma spore problemy z poruszaniem się w takich warunkach.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez @majorka_fun