Całkiem niedawno temu Jeep zaprezentował europejski wariant nowej generacji modelu Grand Cherokee. Hybryda pojawi się w polskich salonach jeszcze w tym roku.
Dla niektórych miłośników tej marki nie jest to już jednak to samo auto, z jakiego chętnie korzystają podczas wypraw offroadowych. Cherokee pierwszej generacji znany jest ze swojej niezawodności pod tym względem.
> Stwierdził, że skoro jego Lamborghini ma napęd na cztery koła, to poradzi sobie z błotem (wideo)
Świetny tego przykład możesz zobaczyć na załączonym nagraniu wideo. Patrząc na wzniesienie, które kierowca zamierzał pokonać, można się złapać za głowę. Mało które auto jest w stanie temu podołać.
Kierowca Jeepa był jednak bardzo pewny swego i nie zamierzał się poddawać. Wcisnął gaz do dechy i rozruszał 8-cylindrowy silnik. Aż zatrzęsła się ziemia.
W zależności od wersji i rocznika montowano tam jednostki o pojemności 5.2 lub 5.9 litra. Generują one moc między 211 a 245 koni mechanicznych oraz moment obrotowy między 375 a 468 niutonometrów.
> Nie chciał stać w korku, więc pojechał poboczem? Nowy Mercedes Klasy S błota się nie boi (wideo)
Głębokie błotne koleiny były niczym bułka z masłem dla amerykańskiej terenówki. Jeep Grand Cherokee bez najmniejszego problemu wdrapał się na górę wywołując zachwyt wśród obserwatorów.
Wyświetl ten post na Instagramie