W ofercie Ferrari znajdziesz nie tylko samochody przeznaczone na drogi publiczne. Włoski producent posiada też coś dla wielbicieli wyścigowych wrażeń.
Możesz kupić wyczynowe auto z serii XX i ścigać się nim na torach wyścigowych całego świata. Być może kojarzysz modele takie jak 599XX, FXX-K czy FXX.
> 1050 KM w akcji. Kierowca nie oszczędza 1 z 40 Ferrari FXX-K Evo na torze Fiorano (wideo)
Grafik komputerowy Magnus Concepts postanowił wirtualnie przystosować do tego programu kolejny samochód z gamy Ferrari. „Pod nóż” wleciało Ferrari Roma.
Trzeba przyznać, że do tego komfortowego i stonowanego stylistycznie auta, całkiem nieźle pasuje taka przemiana. Roma XX wygląda naprawdę bojowo i może się podobać.
Poszerzone nadkola, pod którymi skrywają się wyścigowe koła z oponami typu slick i bardzo zaawansowana aerodynamika robią piorunujące wrażenie. Chętnie zobaczylibyśmy taki wariant na torze wyścigowym.
Pod maską seryjnej Romy pracuje 3.9 litrowy silnik V8 współpracujący z dwiema turbosprężarkami. Kierowca ma do dyspozycji 620 koni mechanicznych i 760 niutonometrów momentu obrotowego.
> Kierowcy nie oszczędzają swoich Ferrari wartych miliony złotych. Modele serii XX w akcji (wideo)
Auto rozpędza się do 100 km/h w 3,4 sekundy, a do 200 km/h w 9,3 sekundy. Prędkość maksymalna przekracza natomiast 320 km/h. Wersja torowa z pewnością byłaby jeszcze szybsza, chociażby dzięki niższej masie.