Przedświąteczny okres wolny od pracy sprawił, że ogromna liczba miłośników motoryzacji pojawiła się w ostatni piątek, 15 kwietnia, na torze Nurburgring. Dawno nie widziano tam takich korków.
Wszyscy poczuli wiosnę i mieli ochotę wykonać jedno z pierwszych okrążeń Północnej Pętli w tym sezonie. Pojechało tam również wielu naszych rodaków.
> Wiosna zawitała na Nurburgring. W okolicy aż roi się od sportowych samochodów (wideo)
Tak tłumne odwiedziny toru Nurburgring oznaczają też, że możemy trafić na kierowców o naprawdę różnym doświadczeniu. Bardzo łatwo więc o kolizję czy nawet groźny wypadek.
Właściciel BMW M5 Competition, który podzielił się z nami załączonym nagraniem wideo, o mały włos nie rozbił swojego 625-konnego auta. W ostatniej chwili ominął Volkswagena Golfa 4 generacji, który stanął w poprzek toru na wyjściu z zakrętu.
> Dał mu zrobić kółko swoim 600-konnym BMW M2 na Nurburgringu. Był przerażony (wideo)
Niedoświadczony kierowca VW być może jeszcze nie znał dobrze 20-kilometrowej pętli. Na tym obiekcie naprawdę łatwo o pomyłkę, która często kończy się w taki właśnie sposób.