Trenowanie jazdy w kontrolowanym poślizgu zawsze powinno się odbywać w odpowiednim miejscu. Najlepiej zamkniętym, oczywiście poza ruchem drogowym i przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności.
Niestety wielu kierowców próbuje robić to również na zwykłych drogach publicznych, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych. Kierowca widoczny na załączonym nagraniu wideo miał ochotę zrobić to legalnie.
> Panicz z BMW M3 nie chce jechać za Peugeotem. “Wyprzedził go driftem na zakazie” (wideo)
Wybrał się więc swoim BMW M3 Competition F80 na jeden z torów wyścigowych. 450-konny sedan z tylnym napędem idealnie nadaje się do jazdy driftem, o czym niejednokrotnie mogliśmy się już przekonać.
Tym razem jednak właściciel BMW miał pecha. Jedna z tylnych opon miała już dość i rozerwała się na strzępy. Wybuch był tak silny, że uszkodzony został nawet tylny zderzak i prawdopodobnie nadkole.
> BMW sprawdzi, czy dobrze poleciałeś bokiem. Tak działa M Drift Analyzer w M3 i M4 (wideo)
Kierowca zdołał wymienić oponę na nową, a zderzak skleił chwilowo kolorową taśmą samoprzylepną. Teraz można ruszać na kolejne okrążenia pełne efektownych poślizgów.