Doskonale już wiemy, że niektórym kierowcom dosłownie „odbija palma” gdy otrzymają dostęp do samochodu o nieco większej mocy. Auto w ich rękach staje się wtedy bardzo niebezpiecznym narzędziem.
Załączone nagranie wideo jest niestety kolejnym przykładem takiego zachowania. Tym razem mamy do czynienia z mężczyzną za kierownicą SUV-a Audi.
> Młodziakowi z Audi TT wiosna odbiła do głowy. “Chciałbym mieć tyle wolnego czasu” (wideo)
Według naszych ustaleń jest to model RS Q3. Pod maską pracuje więc genialna, 2.5 litrowa jednostka benzynowa. 5-cylindrowy silnik doładowany turbosprężarką generuje 400 koni mechanicznych oraz 480 niutonometrów momentu obrotowego.
W seryjnej postaci taki samochód jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w 4,5 sekundy. Jego prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h, ale opcjonalnie możesz poprosić o podniesienie limitu do 280 km/h.
Kierowca widoczny na nagraniu zdecydowanie nie wie jak się zachować. Przy bardzo wysokiej szybkości wykonuje nagłe, bardzo niebezpieczne manewry.
> Kierowca BMW Serii 1 czuł, że jest obserwowany. Musiał popisać się takim manewrem (wideo)
Napęd Quattro i systemy zapewniły na szczęście stabilność i nie doszło do żadnego poślizgu. Wygląda to, jakby ten gość wsiadł po raz pierwszy w życiu za kierownicę. Szkoda słów.
Wyświetl ten post na Instagramie