W sieci nie ma zbyt wielu materiałów dotyczących samochodów marki Pagani. Te wyjątkowe włoskie hypercary są piekielnie drogie i niewielu może sobie pozwolić na zakup.
Na szczęście niektórzy właściciele chętnie dzielą się swoimi wrażeniami z jazdy w internecie. Na załączonym nagraniu wideo autor zabiera nas na przejażdżkę z widokiem z pierwszej osoby.
> Wjechał Pagani wartym 62 mln zł na zamarznięte jezioro. Lód ma prawie 0,5 metra grubości (wideo)
Jest on posiadaczem modelu Huayra z 2014 roku. Mamy tam zatem do czynienia z 6.0 litrowym silnikiem V12. Generuje on 730 koni mechanicznych i 1000 niutonometrów momentu obrotowego, które trafiają na tylne koła.
Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje tu tylko 3,3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 360 km/h. Na nagraniu zza kierownicy widać, że mocy to tutaj nigdy nie brakuje.
Przywiązanie do detali w tym samochodzie po prostu poraża. Jak twierdzi właściciel, każda śrubka, która znajduje się w aucie posiada logo Pagani. Wyprodukowanie 1800 sztuk dla jednego egzemplarza wiąże się z kosztem około 520 000 złotych.
Nie bez powodu zatem zakup jednego z egzemplarzy to wydatek co najmniej 8 milionów złotych, nie mówiąc już o edycjach specjalnych, których ceny sięgają nawet 27 milionów złotych.