Koleś z Lamborghini się tego nie spodziewał. Odpuścił, żeby bardziej się nie pogrążać (wideo)

Budując na bazie supersportowego samochodu jeszcze mocniejszy projekt tuningowy chcesz mieć pewność, że nie spotkasz na drodze nic szybszego. Mogłoby się wydawać, że przy ponad 1000 koni mechanicznych marne są na to szanse.

Właściciel białego Lamborghini Huracana, którego zobaczysz na załączonym nagraniu wideo, również tak sądził. Dumnie wyjechał na drogę swoim włoskim autem ze zmodyfikowanym silnikiem.

Tylko na to czekał. Gość z Lamborghini Huracana pokazał motocyklistom co to prędkość (wideo)

5.2 litrowa jednostka V10, która seryjnie dawała mu do dyspozycji 610 koni mechanicznych, teraz ma ich ponad 1000. Taki potencjał pozwala na zachowanie dużej pewności siebie.

Na trasie trafił na stare BMW Serii 3 E30. Na pierwszy rzut oka nic nie sugeruje, że jego właściciel również co nieco pomieszał pod maską.

Według naszych informacji znalazła się tam 3.2 litrowa jednostka R6 z turbosprężarką. Taki zestaw pozwolił na osiągnięcie ponad 700 koni mechanicznych. To wystarczyło, żeby poradzić sobie z Lamborghini.

Rodzinny sedan w walce ze sportowymi coupe. BMW M5 CS kontra Lamborghini i Nissan (wideo)

Już po kilku sekundach od startu do nielegalnego pojedynku odpuścił, bo wiedział, że nie ma z nim szans. Na twarzy kierowcy BMW z pewnością pojawił się ogromny usmiech.