Niemiecki tuner G-Power zaszalał i w krótkim odstępie czasu zaprezentował naprawdę sporo nowości. Dotyczą one aż czterech modeli BMW: M2, M4, M5 i M8.
3.0 litrowy silnik R6 w najmniejszym BMW M seryjnie produkuje 450 koni mechanicznych w wersji CS. Dzięki G-Power tę moc możemy dość znacznie podnieść.
> BMW M5 CS teraz jeszcze mocniejsze. Dzięki G-Power możesz mieć nawet 900 KM i 1050 Nm
Klient ma do dyspozycji cztery pakiety G2M Bi-TURBO składające się z różnych elementów. Po zdecydowaniu się na pierwszy z nich moc rośnie do 500 koni mechanicznych, a moment obrotowy z 550 do 650 niutonometrów.
Drugi poziom to już 540 koni i 680 niutonometrów, a trzeci 570 koni i 720 niutonometrów. Wisienką na torcie jest topowy wariant, dzięki któremu pod maską BMW M2 znajdziesz aż 660 koni mechanicznych i 800 niutonometrów.
Dla właścicieli BMW M4, gdzie seryjnie moc wynosi 510 koni mechanicznych, G-Power przewidział trzy możliwości. Pierwsza z nich wzmacnia silnik do 600 koni mechanicznych i 720 niutonometrów.
Po wydaniu nieco większej kwoty pod maską pojawi się 650 koni i 780 niutonometrów. Idąc na całość G-Power jest w stanie wykrzesać z 3.0 litrowego R6 700 koni mechanicznych i 840 niutonometrów momentu obrotowego.
> Dzięki G-Power BMW X5 M Competition i Mercedes-AMG G63 mogą mieć nawet 800 KM
W przypadku modeli M5 i M8 wybór jest jeszcze trudniejszy. Tutaj tuner przygotował aż 6 opcji, które podnoszą moc 4.4 litrowego V8 do 700, 740, 780, 820, 840 lub nawet 900 koni mechanicznych. Te dwie ostatnie wersje oznaczono jako Hurricane RS.