Brytyjska marka Lotus znana jest z budowania lekkich samochodów przeznaczonych głównie na tory wyścigowe. Mają one zapewniać jak najwięcej przyjemności z szybkiego pokonywania zakrętów.
To zazwyczaj niewielkie 2-osobowe coupe zasilane stosunkowo niewielkimi silnikami. Dzięki niskiej masie jazda tym samochodem przypomina jazdę po szynach. Auto jest dosłownie przyklejone do nawierzchni.
Już 29 marca Lotus zaprezentuje swój nowy model, oznaczony wstępnie jako Type 132. Jego produkcja ma się odbywać w Chinach, a dokładniej w Wuhan. To ich pierwszy SUV, w dodatku z napędem elektrycznym.
Póki co wiemy tylko, że samochód ten ma wielkością przypominać Porsche Cayenne. Dzięki dwóm silnikom elektrycznym zyskamy napęd na cztery koła, a na pokładzie może się znaleźć bateria o pojemności nawet 120 kWh.
> Lotus Emira (2022) oficjalnie. To ostatni taki model w historii. Napędzany przez AMG i Toyotę
Niektóre źródła podają, że SUV Lotusa ma oferować moc 600 a nawet 700 koni mechanicznych i przyspieszać do setki w około 3 sekundy. Nowy model powinien trafić do sprzedaży na przełomie 2022 i 2023 roku.